201412.06
0

Uczelnia pozwana zbiorowo – szanse i PaKA

Pierwszy pozew zbiorowy wobec uczelni przyjęty do rozpoznania. Późno ale w końcu. Finał sprawy nie jest pewny. Z jednej strony padną argumenty że art. 29 ust. 2 ustawy nowelizującej z 2011 r. wyłącza art. 99 w zakresie przejściowości („Zasada Lex retro non agit wciąż obowiązuje” DGP Prawnik 5-7.12.2014 s. C8). Z drugiej strony być może powodowie (wsparci przez PSRP „zdradzone” przez MNiSW) zdołają wykazać sądowi złożoność skutków wprowadzenia art. 99a w zw. z definicją świadczenia cywilnoprawnego uczelni niepublicznej. Zobaczymy.


Generalnie przecież studenci nie marzą o procesach z uczelnią, czasami chcą wziąć dyplom i zapomnieć, o tym co za swe czesne dostali. Kłopotem – poza brakiem woli sporu – jest trudność dowiedzenia niewykonania lub nienależytego wykonania umowy. To zaś wynika z nieprecyzyjności czy wręcz fikcyjności takiej umowy.Dlatego czasami pozostaje poszukiwanie innych źródeł definiowania należytej jakości świadczenia uczelni. Pomocne mogą być tu raporty i oceny PKA.
Stwierdzona w nich bezprawność funkcjonowania uczelni w danym aspekcie czy „nietrzymanie” prawem przewidzianego standardu kształcenia nie jest może tożsama z prejudykatem sądowym ale stanowi dobry punkt powiązania szkody z działaniem/zaniechaniem uczelni. Z punktu widzenia uczelni zaś, każdy „wytyk” uczyniony w ostatecznej ocenie PKA może stanowić argument w sprawach cywilnoprawnych ze studentami.