Uczelni zmiana? Nie powstrzyma dziekan dziekana !
Już w 2008 r. zwracałem uwagę na szkodliwe przywiązanie studenta do uczelni, poprzez nadużywanie art. 171 ust. 3 Prawa o szkolnictwie wyższym. Trudno uwierzyć, ale „upodmiotowienie studenta” dokonywane poprzez nowelizację Prawa o szkolnictwie wyższym z 18 marca 2010 r. nie zmieniło art. 171 ust. 3 mimo że taka zmiana znajdowała się na liście poprawek Par-lamentu Studentów RP jak i w projekcie MNiSW na długo przed nowelizacją. Zmieniono tylko numer ustępu zachowując dotychczasową treść. przepisu Przedstawiciele Par-lamentu Studentów RP (działającego w jego ramach Rzecznika Praw Studenta) nadal mogą więc nań utyskiwać (lamentować) podkreślając szkodliwości tej regulacji (przy całej sympatii dla Pana Tomasza, który pewnie najmniej temu winien;-).
Na szczęście sądy administracyjne, choć nie mają obrony studenckich praw na sztandarach i w budżetach, czasami robią w tym kierunku więcej niż „etatowi” obrońcy studentów. W uzasadnieniu postanowienia sądu w Kielcach (II SA/Ke 113/11): Ustawodawca nie przewidział natomiast, aby przeniesienie studenta na inną uczelnię uzależnione było w jakikolwiek sposób od zgody stosownego organu uczelni, którą student opuszcza. Zawarty w tym przepisie obowiązek rozliczenia się studenta z uczelnią, na której do tej pory studiował, należy rozumieć jedynie w sferze powinności, a z faktem wypełnienia bądź niewypełnienia tych obowiązków nie łączy się obiektywna niemożność przeniesienia się studenta na inną uczelnię.
Czyli jeśli dziekan uczelni przyjmującej zechce „przechwycić” studenta „uciekającego” od/do konkurencji to może, a dziekan uczelni opuszczanej (być może) go powstrzymać nie może ! Ale czy dziekani a przede wszystkim studenci o tym wiedzą? Czy Parlament Studentów RP coś zrobił by tą wiedzę upowszechnić?